– Często jestem świadkiem ryzykownych zachowań rowerzystów. Sam czasem jeżdżę na rowerze wiec bardzo mnie to dziwi - opisuje. - W starciu rower - samochód, wiadomo, kto jest na przegranej pozycji. Ostatnio jednak o mało nie przejechałem rowerzystki, i choć w świetle prawa, nie byłaby to moja wina, to jednak musiałbym z tym brzemieniem żyć. Pani na rowerze jechała chodnikiem. Po czy wystawiła prawą rękę i skręciła przez ulice, tuż przed maską mojego auta. Gdybym jechał szybciej, gdybym nie miał refleksu... To naprawdę mogło się zakończyć tragicznie. Nie wiem co sobie ta kobieta myślała. Złamała przepisy. To pewne. Ale co najważniejsze zabrakło jej zwykłego zdrowego rozsądku - kończy swoje rozważania.
Czy to odosobniony przypadek? Czy kierowcy aby nie za surowo oceniają amatorów dwóch kółek? Zajrzeliśmy do policyjnych statystyk koszalińskiej komendy.
Od początku tego roku, ale pamiętajmy, że to wyjątkowy rok, bo z powodu wirusa, od marca ruch na drogach był wyjątkowo spokojny, koszalińscy policjanci zanotowali 30 kolizji i 4 wypadki z udziałem cyklistów, cztery osoby zostały ranne (jak nietrudno się domyślić byli to właśnie rowerzyści), na szczęście nikt nie zginął.
W 2019 roku w wyniku wypadków zginęło na polskich drogach 257 rowerzystów, a rannych rowerzystów było blisko 4 tysiące, w tym ponad 1300 ciężko.
Monika Kosiec, rzecznik policji mówi, że na liście potencjalnie zabójczych grzechów jest właśnie przejeżdżanie po pasach czy niesygnalizowanie manewrów.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?